niedziela, 18 września 2016

TANIE I DOBRE KOSMETYKI DO MAKIJAŻU ZA MNIEJ NIŻ 20 ZŁOTYCH

Dziś przygotowałam dla Was post z propozycjami naprawdę tanich i łatwo dostępnych produktów, które, moim zdaniem, naprawdę są warte zakupu. Uwielbiam znajdować w drogeriach właśnie takie perełki. Przedstawione kosmetyki towarzyszą mi od dawna i bardzo chętnie do nich wracam. Jeśli chcecie sprawdzić czy znajdują się wśród nich również Wasi ulubieńcy, zapraszam do lektury.
 
PÓŁTRANSPARENTNY PUDER MATUJĄCY WIBO FIXING POWDER  | 12,99 zł
_____________________

Zacznijmy od makijażu twarzy i najlepszego taniego pudru jakiego kiedykolwiek używałam. Śmiało mogę powiedzieć, że towarzyszył mi przez całe lato i ani razu mnie nie zawiódł. Moja skóra nie jest tłusta i nie ma tendencji do błyszczenia się, ale jeśli również Wasza cera nie jest zbyt wymagająca to jest to produkt dla Was. Nie warzy się, nie zbiera w załamaniach, dobrze współpracuje z podkładami. Jest naprawdę drobno zmielony i lekki - nie tworzy efektu maski. Ma lekko pudrowy zapach przypominający kosmetyki naszych babć, ale po aplikacji natychmiast się ulatnia. Plastikowe opakowanie, nie jest może najpiękniejsze, ale z pewnością trwałe i poręczne, kilkukrotnie zdarzyło się, że mi upadł, a mimo to nic się z nim nie stało. Jedyny ślad użytkowania to wytarty napis i ubytek produktu :) Wewnątrz znajduje się wygodne siteczko ułatwiające aplikację. Uważajcie, bo naprawdę minimalnie rozjaśnia kolor podkładu. Dostępny np. w Rossmann'ie za 12,99.



BRĄZUJĄCY PUDER W KAMIENIU KOBO SAHARA SAND 308 | 19,99 zł
_____________________
Wielokrotnie pisałam o nim na blogu i wciąż lubię do niego wracać. Uwielbiam go przede wszystkim za chłodny, jakby lekko brudny odcień, którym praktycznie nie da się zrobić sobie krzywdy. Jest idealny dla początkujących w makijażu oraz tych z Was, którym zależy na delikatnym i naturalnym wyglądzie. Zawsze mam go w zapasie, co z resztą pokazywałam Wam całkiem niedawno (klik). Dostępny w Naturze, jego regularna cena to 19,99, ale bardzo często jest w promocji.


ROZŚWIETLACZ PRASOWANY WIBO DIAMOND ILLUMINATOR | 9,99 zł
_____________________
W zestawieniu nie mogło również zabraknąć kultowego rozświetlacza z Wibo. Daje delikatny i subtelny efekt, idealny na co dzień. Jak widzicie w moim egzemplarzu już widać dno, ale w kolejce czeka następny. Jeśli jednak jesteście fankami mocniejszego rozświetlenia to idealnym wyborem będzie mySecret Face Illuminator Powder, który znajdziecie w Naturze. Kosztuje trochę więcej, bo 15,99, ale jest kilkukrotnie większy i niesamowicie wydajny. Według mnie, spokojnie może konkurować nawet z MaryLou Manizer. Dajcie znać czy jesteście zainteresowane tym tematem i osobnym postem z porównaniem rozświetlaczy :)


CIEŃ SYPKI MY SECRET STAR DUST 4 | 8,99 zł
_____________________
Kupiłam go przez zupełny przypadek i okazał się strzałem w dziesiątkę. Najczęściej wklepuję go palcem w środkową część powieki po nałożeniu na nią beżowego i brązowego cienia. Sprawia, że 5 minutowy makijaż wygląda na niezwykle dopracowany. Zwykły make up przenosi level wyżej :) Utrzymuje się bez problemu cały dzień, nie osypuje, przepięknie mieni... Kiedy go użyję często jestem pytana, co takiego mam na powiekach. Występuje w kilkunastu kolorach, ja mam numer 4 czyli różowo brzoskwiniowy odcień ze srebrzystymi drobinkami. Nie jest to efekt tandetnego brokatu, ale raczej lekkiego błysku. Dostępny w Naturach.


CZARNY EYELINER EVELINE | 11,99 zł
_____________________
Odkąd zaczęłam używać tego eyelinera zdecydowanie częściej noszę kreskę. Właściwie to noszę ją niemal codziennie :) Już po pierwszym użyciu widziałam zdecydowaną różnicę w porównaniu z poprzednikami. Gdybym kupiła go, gdy stawiałam swoje pierwsze kroki z kreską z pewnością nauka byłaby szybsza i przyjemniejsza. Jeśli jesteście w tym momencie - kupujcie tylko ten, jeśli jesteście profesjonalistami, to tym bardziej musicie go mieć. Jest zwyczajnie najlepszy. Najwygodniejszy pędzelek o idealnej długości i sprężystości włosków z wygodną długą rączką. Czerń, która jest czarna, nie kruszy się, nie znika, nie rozmazuje. Perfekcyjna przez 24h, wytrzymuje nawet płacz z radości. Kupicie ją w większości drogerii w kilku wersjach kolorystycznych, ale na początek zdecydowanie polecam czerń.



MASKARA PODKRĘCAJĄCA RZĘSY LOVELY PUMP UP | 10,99 zł
_____________________
Ostatni szlif w makijażu oka to oczywiście rzęsy. W najniższej półce cenowej absolutnie bezkonkurencyjny jest tusz z Lovely. Nie skleja, idealnie wydłuża, a dzięki lekko wygiętej silikonowej szczoteczce faktycznie podkręca rzęsy. Sama jestem zdumiona, że nawet w porównaniu z tuszami za 50-70 zł wypada naprawdę nieźle i wciąż chcę do niego wracać.

PRZEGLĄD KOSMETYCZNY: MOJE TUSZE DO RZĘS


***
Oczywiście nie są to wszystkie tego typu produkty, a jedynie kilka z nich.
Koniecznie dajcie znać w komentarzach, jakie produkty
znalazłyby się na Waszej liście tanich i dobrych kosmetyków.

6 komentarzy:

  1. Eyeliner z Eveline jest rewelacyjny, sama niedawno skończyłam używać i zdecydowanie wrócę do niego ponownie.

    Pozdrawiam

    http://eva-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś eyeliner z Eveline i pękał mi na powiece :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nigdy nic takiego się nie działo. Może to kwestia bazy, zbyt grubej warstwy albo po prostu felerna sztuka?

      Usuń
  3. Miałam większość z tych kosmetyków i są naprawdę fajne, puder brązujący z Kobo mój ulubieniec, natomiast zaciekawiłaś mnie tym sypkim cieniem, chyba się w niego zaopatrzę jak będę następnym razem w Naturze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żółtek z Lovely jak dla mnie najgorszy tusz jaki dotąd miałam.

    OdpowiedzUsuń

_________________________________________________

Masz do mnie jakiekolwiek pytanie?
Zadaj je proszę pod najnowszym wpisem.
Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! ♡


Wszystkie komentarze zawierające autopromocję lub linki
reklamowe nie będą publikowane. Szanujmy siebie nawzajem!
__________________________________________________


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...