wtorek, 22 listopada 2016

ZIMOWA WISHLIST'A 2016: MÓJ LIST DO MIKOŁAJA

Być może niektórzy z Was pomyślą, że to zbyt wcześnie - w zeszłym roku tego typu lista pojawiła się na początku grudnia. Jednak prawda jest taka, że czas pod koniec roku zawsze zdaje się przyspieszać i zanim się obejrzymy będą Święta. W ten piątek - 25 listopada, obchodzimy też Black Friday, więc warto skorzystać ze zniżek, a być może coś wpadnie Wam w oko. Dlatego, nie przedłużając, zapraszam do lektury!


ZEGAREK DANIEL WELLINGTON
Od kiedy tylko zobaczyłam czarną wersję mojego ulubionego zegarka - zakochałam się. Od ponad roku niemal nieustannie noszę srebrny model Classy Sheffield 34mm, który pokazywałam na moim instagramie i do kolekcji marzy mi się wersja black. Jest po prostu przepiękna! Dla kontrastu wybrałabym różowe złoto, a model ze zdjęcia to Classic Black Sheffield 36mm, dostępny do kupienia tutaj, w cenie 705 złotych.
 
DŁUGI ŁAŃCUSZEK
Uwielbiam tego typu minimalistyczne ozdoby. Wśród mojej biżuterii aktualnie przoduje marka Sotho, którą polecam ze względu na jakość, przystępne ceny i przepiękne wzory. Do oferty regularnie są wprowadzane nowości, które niemal bezbłędnie trafiają w mój gust i być może dlatego moja kolekcja biżuterii ciągle się rozrasta. Na zdjęciu widzicie naszyjnik z sześciokątem i trójkątem z różowego złota, dostępny tutaj, w cenie 149 złotych. Polecam też zerknąć na kolczyki z tej kolekcji, które pokazałam niżej - cudo, klik! Drugi łańcuszek to idealny pomysł na prezent spersonalizowany, długi z możliwością wykonania grawerunku. Naszyjnik z nieskończonością kupicie tutaj, w cenie 189 złotych.

PĘDZEL DO PUDRU
Uwierzycie, że nie mam ani jednego pędzla do pudru? Nie wiem jak to się stało, ale w tym momencie, w mojej kosmetyczce, jest to bardzo pożądany model.  Brakuje mi faworyta w tej kategorii, podejrzewam, że sięgnęłabym po Zoevę, bo używam ich pędzli i jestem zadowolona. Może Wy możecie mi polecić coś sprawdzonego?

PĘDZEL M BRUSH by MAXINECZKA
Pędzelek już pojawił się na mojej wishliście jednak jego cena skutecznie zniechęca mnie do zakupu. Poluję na numer 02, kosztuje ok.140 złotych i z bliska możecie przyjrzeć mu się tutaj.

ETUI NA TELEFON
Motyw marmuru jest moim ulubionym trendem tego sezonu. Marmurowe etui na telefon, to już klasyka, ale co powiecie na czarny marmur? Ładny, prawda? Black Beauty Case kupicie za 35 złotych, na przykład tu.

LAMPA PIERŚCIENIOWA
Kto zna zimowe dylematy blogera, tego nie dziwi ta pozycja na liście. Pokazywałam ją Wam już jakiś czas temu, ale wtedy jednak odłożyłam jej zakup. Przyznam, że obawiałam się, że mój słomiany zapał weźmie górę i przestanę pisać, a lampa zostanie. Chyba musiałam dojrzeć do jej zakupu :) Może wreszcie nie biegałabym z obłędem w oczach widząc za oknem kilka słonecznych promieni?

DUŻY KUBEK
Ten punkt mógłby właściwie nie znikać z moich zakupowych list. Uwielbiam wielkie i pojemne kubki, a w nich ulubione herbaty, kawa, kakao, mleko z miodem... Pycha! W ładnym kubku wszystko smakuje lepiej. Z tej serii mam już srebrny i biały - oba są świetne. Całą serię możecie kupić w home&you, kubki kosztują 27 złotych.

SUSZARKA
Właściwie numer jeden na mojej liście, bo poprzednia dogorywa i wieje tak ciepłym powietrzem, że na samą myśl o jej użyciu włoski stają dęba ;) Marzy mi się niezbyt ciężka, z chłodnym nawiewem i jonizacją. Ciekawie wyglądają modele z dodatkowymi bajerami np. powłokami keratynowymi, które dodatkowo sprawiają, że włosy są bardziej proste. W internecie królują marki Babyliss, Philips i Remington, ale wciąż nie mogę się zdecydować. Polecacie coś?


SEMIFLASH
Pyłek, który jest top of the top w aktualnych trendach zdobienia paznokci. Urzekł mnie niezliczoną ilością możliwości wykorzystania go w zdobieniach, na całych paznokciach i w detalach. Bardzo podoba mi się jego metaliczny efekt, więc nic dziwnego, że znalazł się na mojej liście, zaraz obok...

LAKIERY SEMILAC I NEONAIL
Kolejna porcja kolorów, o których marzę. Kolekcja lakierów hybrydowych powiększa się o kolejne kolory i nigdy nie brakuje ich na moich "zachciewajkowych" listach :) Tym razem paleta jest bardziej jesienna - 068 Delicate Red, 079 Dark Green Pearl, 097 Indian Rose, 082 Luminous Cyklamen, 123 Szeherezada i kolorek z najnowszej kolekcji 159 Yasmin Kiss. Szukam też idealnej szarości delikatnie złamanej niebieskim, taki trochę gołębi kolor. Dość zbliżony odcień jest w palecie Neonail, to kolor Cuddle Me. Cała nowa kolekcja Neonail Warming Memories jest przepiękna, więc polecam na nią zerknąć!

Jeśli szukacie inspiracji do swojego manicure koniecznie zerknijcie na mojego instagrama @marie_velte lub pod hashtag #marieveltenails.


BRANSOLETKA DANIEL WELLINGTON
Minimalistyczna ozdoba, idealna do zegarka. Piękna w swojej prostocie i bardzo klasyczna. Trafiła w mój gust w 100%. Występuje w dwóch rozmiarach i wersji srebrnej oraz różowe złoto. Model ze zdjęcia kupicie tutaj, bransoletki kosztują 230 złotych.

ŚWIECZKA YANKEE CANDLE
Większość zapachów po dłuższym czasie jest dla mnie zbyt intensywna i dusząca. Inaczej jest tylko z Yankee Candle Fluffy Towels, czyli zapachem świeżych ręczników, tuż po wypraniu :) Uwielbiam ten zapach, a ten, kto go stworzył, jest geniuszem! Chętnie przygarnęłabym nawet największy słoik, klik.

WIESZAK NA TOREBKĘ
Sprytny gadżet, przydatny każdej kobiecie. Niestety w niewielu miejscach są tego rodzaju wieszaki. Torebki kładziemy na krzesłach lub podłodze, a przecież wystarczy taka drobnostka i od razu jest wygodniej. Znajdziemy je na stronach zagranicznych, ale pojawiają się w coraz większej ilości osiedlowych sklepików z gadżetami. Zainteresowanych odsyłam na przykład tutaj.

PRASOWACZ PAROWY
Maleńkie cacko, usprawniające codzienne czynności. Jeśli posiadacie dużo bluzek i koszul, którym tuż przed założeniem przydałby się lekki lifting, to taki sprzęt jest dla Was. Mnie marzy się lekka i poręczna wersja mini. Więcej możecie poczytać na stronie steamaster.

KREDKA ROZŚWIETLAJĄCA ISADORA
Odkąd spróbowałam tej kredki to mój numer jeden. Jednym pociągnięciem rozświetla linię wodną, łuk brwiowy i co tylko chcemy. Mała i poręczna, niestety temperowana. Wygląda naturalnie i utrzymuje cały dzień, do kupienia tutaj.

PIERŚCIONEK
Diamonds are the girls best friends, czyż nie? Piękny, subtelny, taki, jak lubię najbardziej. Model ze zdjęcia pochodzi z kolekcji Apart, do kupienia tutaj.

ETUI NA TELEFON
A może klasyczna biała wersja? Równie piękna jak czarna, do zobaczenia tutaj.

PODKŁAD CATRICE HD
Moim ulubieńcem wciąż pozostaje Healthy Mix z Bourjois, ale nowość od Catrice zbiera w internecie tak dobre opinie, że nie potrafię się oprzeć i bardzo chciałabym go wypróbować. Niestety nie mam szczęścia, bo cały czas jest wykupiony. Jego jedynym minusem jest podobno to, że trochę ciemnieje, dlatego zdecydowałabym się na najjaśniejszy odcień. Powinien pasować idealnie.


PALETKA CIENI
Wiecie już, że nie rozstaję się z Zoeva Naturally Yours, uważam, że cienie są niesamowicie dobrej jakości, mają wspaniałą pigmentację i znakomicie się blendują. Paletki są lekkie i poręczne, łatwo dostępne i kosztują ok. 90 złotych. Wersję Cocoa Blend, na którą aktualnie poluję możecie zobaczyć tutaj.

BOURJOIS ROUGE EDITION VELVET
Kolejna pomadka z mojej ulubionej serii. Jej oryginalny śliwkowy kolor (numer 14 Plum Girl) od razu przyciągnął moją uwagę, a że bardzo lubię intensywny makijaż ust - jestem na tak :) Pomadki znajdziecie w drogeriach internetowych - klik, i stacjonarnych, np. w Rossmann'ie. Pomadka kosztuje około 30 złotych.

ZESTAW DO MANICURE JAPOŃSKIEGO
Wiecie już, że uwielbiam manicure hybrydowy i nie wyobrażam sobie bez niego moich paznokci. Niestety, nie ma się co oszukiwać, nawet perfekcyjnie założona i zdjęta hybryda osłabia płytkę paznokcia. Dlatego warto robić sobie przerwy. Do tej pory korzystałam ze zwykłych odżywek, jednak niedawno trafiłam na zestaw do manicure japońskiego. Podobno efekty przy regularnym stosowaniu są znakomite, więc chętnie przygarnęłabym taki zestaw :) Kosztuje ok. 100 złotych i możecie go kupić np. tutaj.

MAŁY PORTFEL
To element, którego bardzo brakuje wśród dodatków znajdujących się w mojej szafie. Posiadam duży i pojemny, ale przydałby mi się mały, typowo imprezowy, do schowania w małej torebce, kiedy nie potrzeba zabierać całego arsenału kart i starych paragonów :) Bardzo podoba mi się design marki Furla, ale cena jest, delikatnie mówiąc, trochę powalająca, więc rozglądam się za czymś tańszym i równie prostym. Jeśli znacie coś godnego polecenia, koniecznie dajcie znać!

GRUBY WEŁNIANY PLED
Zakochanie od pierwszego wejrzenia jest winą scrollowania instagrama :) Takie miękkie wełniane pledy o baaardzo grubym splocie królują zwłaszcza na zagranicznych kontach. Wyglądają przepięknie, są w naprawdę wielu kolorach, a przede wszystkim są niesamowicie ciepłe. Cudo!

POSZEWKA Z ROŚLINNYM MOTYWEM
Pozostając w tematach wnętrzarskich, wpadły mi w oko poszewki z roślinnymi motywami. Biel, czerń i zieleń, to kolory, które zaplanowałam jako motyw przewodni wystroju moich wnętrz. Dodatków z roślinami jest całe mnóstwo, polecam zwłaszcza przeglądanie strony pakamera.pl, można tam znaleźć prawdziwe perełki. Takie poduchy nie są być może w świątecznym klimacie, ale sami musicie przyznać, że wyglądają pięknie - klik!

PASTA WYBIELAJĄCA
Pojawiła się już na poprzedniej wishliście, ale ponieważ zwlekałam z jej zakupem, pojawia się również tutaj. W końcu, która z nas nie marzy o idealnie białym uśmiechu?

KARNET NA DEPILACJĘ LASEROWĄ
Mam to szczęście, że moje włoski są ciemne i już po pierwszej próbie depilacji, którą wykonałam, było widać sporą różnicę. Jednak by efekt był długotrwały konieczny jest szereg zabiegów, stąd pomysł na karnet. Próg bólu był dla mnie jak najbardziej do zniesienia, a efekt jest tego wart.

KSIĄŻKA KUCHARSKA
Od książek jestem uzależniona, w księgarniach regularnie odwiedzam półki z nowościami i zawsze coś wpadnie mi w oko. Tym razem była to nowa książka Jamie'go Oliver'a - Gotuj zdrowo dla całej rodziny. O ile nie przekonywały mnie pozycje w stylu 15 i 30 minut, to ta wygląda na bardzo ciekawą. Przepisy wydają się proste i smaczne z łatwo dostępnych produktów, z przeciętnej półki cenowej. Dla początkującego w kuchni będzie w sam raz :)

***
To już wszystko na dziś, mam nadzieję, że moja lista okaże się dla Was inspirująca.
Dajcie znać o czym Wy marzycie w tym roku! :)

2 komentarze:

  1. Ale świetna lista, na mojej są też niektóre takie same rzeczy ale chyba sprawie sobie zestaw do hybryd ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam :) Uważam, że kupienie zestawu startowego do hybryd było jednym z lepszych kosmetycznych zakupów :)

      Usuń

_________________________________________________

Masz do mnie jakiekolwiek pytanie?
Zadaj je proszę pod najnowszym wpisem.
Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! ♡


Wszystkie komentarze zawierające autopromocję lub linki
reklamowe nie będą publikowane. Szanujmy siebie nawzajem!
__________________________________________________


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...