Mam nadzieję, że okres świąteczno-noworoczny był dla Was tak przyjemny i odprężający jak dla mnie. Jak, pewnie sami zauważyliście, na blogu zapanowała cisza - Święta to dla mnie bardzo rodzinny czas i nie wyobrażam sobie spędzić go przed ekranem komputera. Dzięki temu wracam do Was z nowymi pomysłami i... postanowieniami noworocznymi! Zapraszam!
Na początku muszę się Wam przyznać, że do noworocznych postanowień od zawsze podchodziłam raczej sceptycznie. Być może dlatego, że sama zawsze miałam problemy z ich realizacją ;) Co roku spisywałam na kartce kilka z nich, z mocnym postanowieniem, że na koniec roku, z dumą, będę mogła wszystkie wykreślić. Zazwyczaj ta kartka lądowała gdzieś na dnie szuflady, tak głęboko, że nie było możliwości żebym znalazła ją w kolejnego Sylwestra :) W tym roku postanowiłam być sprytniejsza i dodatkowo się zmotywować. Żeby nie zgubić żadnego z postanowień podzielę się nimi z Wami i, to właśnie Wy, będziecie moją dodatkową motywacją - mam nadzieję, że na koniec roku wszystkie będę mogła odhaczyć. Przedstawiam Wam moją szczęśliwą siódemkę, kolejność przypadkowa.
Od zawsze byłam typowym molem książkowym, który mógłby zamieszkać w bibliotece. Moim największym marzeniem było kiedyś zostanie w niej na całą noc. Niestety od pewnego czasu moja doba zaczęła robić się niebezpiecznie krótka i zabrakło chwil na relaks z książką. Dlatego planuję codziennie wygospodarować chociaż pół godziny na wieczorną lekturę. Łączy się to z kolejnym punktem...
2. WIECZORNY RELAKS
Zauważyłam, że zdecydowanie gorzej sypiam jeżeli tuż przed zaśnięciem korzystam z komputera lub komórki (telewizora nie posiadam i nie planuję ;)). Naukowcy podpowiadają, że godzinę przed położeniem się spać powinniśmy uspokoić nasz organizm i wyciszyć się. Obowiązkowo wyłączamy wszystkie urządzenia i skupiamy się tylko na sobie: długa odprężająca kąpiel, wieczór przy ulubionej muzyce czy dobra lektura to tylko niektóre ze sposobów na przyjemne spędzenie ostatniej godziny w ciągu dnia. Dzięki temu na pewno będziemy mieć spokojniejsze sny.
3. REGULARNE ĆWICZENIA
Moja praca niestety ma raczej statyczny charakter, więc po całym dniu ćwiczenia to absolutna konieczność. Wielokrotnie zaczynałam ćwiczyć jednak mam słomiany zapał i zawsze po pewnym czasie stopniowo odpuszczałam. Liczę, że tym razem uda mi się wytrwać i wprowadzić je na stałe do planu dnia. Tym bardziej, że do sezonu letniego zostało pół roku - kto podejmuje wyzwanie razem ze mną?
4. ODŻYWIANIE
Kolejny punkt łączy się z powyższym - zmiana nawyków żywieniowych to chyba najtrudniejsze i najbardziej długofalowe zadanie, do którego przymierzam się po raz pierwszy. Planuję jeść mniejsze porcje w regularnych odstępach czasu oraz poprawić jakość posiłków. Więcej warzyw, owoców i ryb to plan na początek.
Moja praca niestety ma raczej statyczny charakter, więc po całym dniu ćwiczenia to absolutna konieczność. Wielokrotnie zaczynałam ćwiczyć jednak mam słomiany zapał i zawsze po pewnym czasie stopniowo odpuszczałam. Liczę, że tym razem uda mi się wytrwać i wprowadzić je na stałe do planu dnia. Tym bardziej, że do sezonu letniego zostało pół roku - kto podejmuje wyzwanie razem ze mną?
Kolejny punkt łączy się z powyższym - zmiana nawyków żywieniowych to chyba najtrudniejsze i najbardziej długofalowe zadanie, do którego przymierzam się po raz pierwszy. Planuję jeść mniejsze porcje w regularnych odstępach czasu oraz poprawić jakość posiłków. Więcej warzyw, owoców i ryb to plan na początek.
5. BLOGOWANIE
Całkiem możliwe, że ten punkt powinien znaleźć się na szczycie listy. Uwielbiam prowadzić bloga, chcę go rozwijać i tworzyć coraz lepsze treści, jednak zdecydowanie brakuje w tym regularności. Teraz oficjalnie zobowiązuję się do poprawy. Przepadłam! ;)
6. WŁOSY
To takie moje mniejsze postanowienie - powrót do właściwej pielęgnacji włosów i regularnego olejowania. Dodatkowo zamierzam skończyć z farbowaniem i wrócić do naturalnego koloru włosów oraz wyrównać długość po cieniowaniu. W tym punkcie mogę też dopisać znalezienie nowego dobrego fryzjera, ale to będzie chyba najtrudniejsza część zadania.
7. ROZWÓJ
Całkiem możliwe, że ten punkt powinien znaleźć się na szczycie listy. Uwielbiam prowadzić bloga, chcę go rozwijać i tworzyć coraz lepsze treści, jednak zdecydowanie brakuje w tym regularności. Teraz oficjalnie zobowiązuję się do poprawy. Przepadłam! ;)
6. WŁOSY
To takie moje mniejsze postanowienie - powrót do właściwej pielęgnacji włosów i regularnego olejowania. Dodatkowo zamierzam skończyć z farbowaniem i wrócić do naturalnego koloru włosów oraz wyrównać długość po cieniowaniu. W tym punkcie mogę też dopisać znalezienie nowego dobrego fryzjera, ale to będzie chyba najtrudniejsza część zadania.
7. ROZWÓJ
Myślę, że ten punkt oraz blogowanie to tak naprawdę dwa najważniejsze postanowienia na mojej liście. Żeby nie zapeszać, zdradzę Wam tylko, że od dawna planuję wznowić naukę języka francuskiego i tym razem postanowiłam, że bez względu na okoliczności odkurzę stare podręczniki, a potem.. kto wie? Może w następnym roku w noworocznych postanowieniach będzie jeszcze bardziej francusko?
Na koniec, z okazji nadejścia Nowego Roku przygotowałam dla Was zestawienie pięciu przepięknych kalendarzy dostępnych w internecie, które możecie za darmo wydrukować. Sama zawsze miałam problem z wyborem tych najpiękniejszych, a przejrzenie wszystkich jest wręcz niemożliwe, dlatego mam nadzieję, że ta lista będzie dla Was przydatna.
1. CHANTEL EMMA
1. CHANTEL EMMA
2. SARA WOODROW
3. SMALL PAPER THINGS
4. EVA DESIGN STUDIO
5. RED STAMP
______________________________
Wierzycie w magiczną moc noworocznych postanowień? Jakie są Wasze?
Mam nadzieję, że Nowy Rok przyniesie nam wszystkim to,
co najlepsze i właśnie tego Wam życzę :)
Ja też zawsze podchodziłam do wszelkich postanowień bardzo sceptycznie. A potem zaczęłam je robić i faktycznie mają w sobie naprawdę fajną moc, niesamowicie motywują. Nawet jeśli nie wszystko uda nam się zrealizować, to lepiej patrzy się na miniony rok, gdy widzi się, że chociaż część się udało :)
OdpowiedzUsuńMamy bardzo podobne postanowienia! Też będę musiała spisać je na blogu, by pod koniec roku się z nich rozliczyć. Dodatkowa motywacja, tak jak mówisz :)
Ja też mam nadzieję, że jak spiszę postanowienia uda się je zrealizować :)
UsuńBardzo pozytywny i taki "cieplutki" post ;-) z przyjemnością takie czytam :-D co do postanowień, to ja zawsze obiecywałam sobie kilka rzeczy, a potem nie realizowałam żadnej z nich :-( ale w tym roku postanowiłam to zmienić i mam nadzieję, że uda mi się wytrwać, czego życzę i Tobie :-) Wszystkiego dobrego w nowym roku!
OdpowiedzUsuńAnonimowy 8 stycznia 2016 22:00 Bardzo dziękuję za tak miłe słowa! Również życzę wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuń