sobota, 29 października 2016

DENKO #13: EVREE, NIVEA, ORGANIQUE, VATIKA, VIANEK, VICHY I INNI

Dziś na blogu kolejny post z serii projekt denko, w którym pokażę Wam nową porcję zużytych przeze mnie kosmetyków. Sama uwielbiam czytać tego typu wpisy na innych blogach. Ponieważ jest ich całkiem sporo, od razu przejdźmy do rzeczy, zapraszam!


PIELĘGNACJA CIAŁA
____________________

Mleczko samoopalające Sunozon - wersja dla karnacji normalnej i ciemnej to najlepszy samoopalacz jakiego kiedykolwiek używałam! Mój absolutny hit tegorocznego lata. Robi przepiękną, naturalnie wyglądającą opaleniznę bez smug, a do tego typu produktów zazwyczaj miałam dwie lewe ręce. Pachnie jak typowy produkt tego rodzaju, ale zapach ulatnia się po szybkim prysznicu. Bardzo wydajny, tani, łatwo dostępny - ideał.

Balsam Evree Instant Help - produkt obowiązkowy dla przesuszonej i odwodnionej skóry. Natychmiast przynosi ulgę, a używany regularnie wyraźnie i długotrwale poprawia jej stan. Balsamy z tej serii to moi ulubieńcy i prawdziwe odkrycie kosmetyczne, więc szczerze je Wam polecam. Ja używam ich od ponad roku i nie wyobrażam sobie, że mogłoby ich zabraknąć w mojej kosmetyczce. Jeśli chcecie poczytać o dwóch pozostałych wersjach, odsyłam Was tutaj.

Samoopalająca mgiełka arganowa z Bielendy - drugi produkt z płynną opalenizną, jednak zdecydowanie mniej lubiany. Duże problemy sprawiał zatykający się aplikator, w efekcie nierównomierne rozpylenie powodowało powstawanie smug. Na mojej skórze produkt bardzo szybko się wchłaniał, więc kontrola nad produktem i równomierne rozprowadzenie było utrudnione. Ma bardzo mocny zapach - po jego użyciu czułam się trochę jak wyjęta z frytkownicy ;) U mnie się nie sprawdził i raczej nie polecam.

Antyperspirant Vichy 48H zielony - faworyt i ulubieniec, od kilku lat nie znalazłam lepszego produktu (jeśli macie coś wartego przetestowania, koniecznie dajcie znać w komentarzach!). Zużywam kolejne opakowania, a kiedy ostatnio zachciało mi się odmiany, szybko do niego wróciłam. Radzi sobie z poceniem, przykrym zapachem, daje mi komfort i 100% pewność przez cały dzień.

Żel peelingujący Melon Ritual z Organique - owocowy żel o konsystencji lekko przypominającej kisiel. Przyjemnie wygładza i nawilża skórę na cały dzień. Nie powoduje podrażnień. O całej serii pisałam tutaj.



PIELĘGNACJA WŁOSÓW
____________________

Olejek Vatika z czarnuszką - mój ulubiony olejek o obłędnym zapachu. Naprawdę uzależnia. Poprawia kondycję włosów, nawilża je i wygładza, sprawia, że są bardzo sypkie i przyjemne w dotyku. W moim przypadku zauważyłam, że koi i uspokaja skórę głowy, chociaż nie nakładam go bezpośrednio na skalp. Kupuję go regularnie i to chyba jedyny olejek, do którego naprawdę lubię wracać :)

Olejek Vatika arganowy - idealny dla włosów przesuszonych i zniszczonych. Ja sama dużo czasu spędzam w klimatyzowanych pomieszczeniach, co niestety bardzo niekorzystnie wpływa również na nasze włosy. Ten olejek regeneruje je i przywraca odpowiednie nawilżenie. Przy obu olejkach najlepsze efekty daje aplikacja na noc, ale nawet gdy nie mam takiej możliwości staram się nałożyć któryś z nich chociaż na kilka godzin.

Szampon Vatika z olejem arganowym - najczęściej stosuję go w duecie z olejkiem, ponieważ znakomicie radzi sobie z jego spłukiwaniem. Ponadto przedłuża działanie obu produktów. Ułatwia rozczesywanie włosów i chroni przed rozdwajaniem się końcówek.

Szampon nawilżający Alterra z granatem i aloesem - ten szampon pojawił się na blogu już kilkukrotnie i z pewnością dalej będzie. Mój numer jeden, zawsze i wszędzie :)

Jedwab Marion do włosów farbowanych - bardzo ciężki, skoncentrowany produkt, który trzeba stosować z umiarem, bo potrafi obciążyć i skleić włosy. Stosowany w małych ilościach świetnie zabezpiecza końce i sprawia, że włosy są miękkie i śliskie. Idealnie sprawdzi się przy mocnym przesuszeniu.


PIELĘGNACJA UST
____________________

Pomadka Maybelline Baby Lips Dr Rescue - bardzo przyjemna pomadka, o dobrych właściwościach nawilżających. Chętnie kupię ją ponownie. Pomadka jest w kilku wersjach, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie.

Balsam do ust Tisane - świetnie wygładza, nawilża i odżywia, ma bardzo przyjemną konsystencję i ładny zapach. Chroni przed działaniem mrozu i wiatru. Najczęściej sięgam po niego właśnie zimą, kupicie go w aptekach, ja na pewno wybiorę się po następne opakowanie.

Balsam do ust Carmex Mint - klasyka wśród mentolowych produktów do ust, bardzo mocno chłodzi usta i nie ma zbyt mocnych właściwości nawilżających. Kiedyś bardzo mi odpowiadał, ale odkąd stosuję szminki i matowe pomadki, moje usta potrzebują bardziej skoncentrowanej pielęgnacji.

Pomadka Carmex Moisture Plus - dzięki niej uzyskacie subtelny różowy odcień ust o delikatnym połysku, ładnie wygląda w codziennym makijażu, a do poprawek nie jest potrzebne lusterko. Wygodny sztyft i łatwa aplikacja


PIELĘGNACJA CERY
____________________

Nawilżający płyn micelarny Vianek - przeznaczony do cery suchej i wrażliwej, z ekstraktem z robinii akacjowej. Ładnie pachnie i jest to płyn, który sprawdzi się przy zmywaniu delikatnego makijażu. Płyn łagodzi podrażnienia i zostawia skórę dokładnie oczyszczoną.

Łagodząca pianka oczyszczająca do twarzy Nivea - obecnie mój ulubiony produkt do oczyszczania twarzy, bez którego nie wyobrażam sobie codziennej pielęgnacji. To już kolejne zużyte przeze mnie opakowanie i z pewnością sięgnę po nią ponownie. Więcej pisałam Wam o niej tutaj.


Muszę przyznać, że nazbierało się tego całkiem sporo.
Znacie któryś produkt z dzisiejszego posta?

Obserwujcie mnie też na Instagramie @marie_velte

https://www.instagram.com/marie_velte/

4 komentarze:

  1. Fajne denko, muszę koniecznie spróbować ten balsam z Evree ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. carmex najlepszy <3
    Mogę prosić o poklikanie w linki u mnie? <3 Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię kosmetyki Evree. Niestety ten spray opalajacy z bielendy bardzo mnie wkurzal.

    OdpowiedzUsuń

_________________________________________________

Masz do mnie jakiekolwiek pytanie?
Zadaj je proszę pod najnowszym wpisem.
Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! ♡


Wszystkie komentarze zawierające autopromocję lub linki
reklamowe nie będą publikowane. Szanujmy siebie nawzajem!
__________________________________________________


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...