środa, 6 lipca 2016

DENKO #10: ALTERRA, BOURJOIS, FITOMED, ORIGINAL SOURCE, VEET

Czerwiec przemknął mi w oka mgnieniu, również na blogu pojawiałam się rzadziej, ale przez cały ten czas testowałam i używałam różnych produktów. Dziś przygotowałam dla Was zestawienie kosmetyków zdenkowanych. Praktycznie wszystkie z nich to moje pewniaki, po które bardzo lubię sięgać, bo wiem, że dadzą świetne efekty i jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Jeśli jesteście ciekawi, co zużyłam w poprzednim miesiącu, zapraszam!

BOURJOIS / HEALTHY MIX / PODKŁAD / 30 ml
Na początek mój ulubiony podkład, który uwielbiam za trwałość, idealny kolor i niesamowicie przyjemny owocowy zapach, którego nie znalazłam w żadnym innym produkcie tego typu. Świetnie nakłada się go przy pomocy pędzla, gąbki czy palców. Ładnie stapia się ze skórą i nie pozostawia efektu maski. Daje lekko rozświetlający efekt zdrowej, jakby "mokrej", ale nie błyszczącej czy tłustej cery. Zużywam kolejne opakowania i przez bardzo długi czas był moim niepokonanym numerem jeden. Obecnie spadł na drugie miejsce za koreańskim podkładem ze Skin79. Dajcie znać czy jesteście zainteresowane osobną recenzją tego podkładu :) Healthy Mix kupuję w drogeriach internetowych lub na promocjach w Rossmann'ie. Buteleczka starcza mi na około 3 miesiące codziennego używania. Zimą używam koloru 51 Light Vanilla, latem sięgam po numerki 52 i rzadziej 53.


FITOMED / PŁYN RÓŻANY DO TWARZY / ODŚWIEŻAJĄCO - NAWILŻAJĄCY DO CERY SUCHEJ / 200 ml
Kosmetyczne odkrycie i produkt, który niesamowicie wpłynął na poprawę stanu mojej skóry. Mimo stosowania produktów dopasowanych do jej potrzeb i jej uważnego obserwowania nieustannie borykałam się z miejscami przesuszonymi, pojawiającym się zaczerwienieniem i niechcianymi niespodziankami, które wyskakiwały w najmniej oczekiwanych momentach. Odkąd po demakijażu oraz przemyciu twarzy stosuję ten płyn moja cera jest ukojona i wyraźnie nawilżona. Dwa razy dziennie spryskuję nim twarz, a następnie zostawiam do wchłonięcia i aplikuję kremy bądź olejki pielęgnujące. Ostatni miałam niestety problem z kupieniem go stacjonarnie i przez ponad tydzień nie stosowałam żądnego toniku, a w efekcie moja cera od razu stała się przesuszona i zaczerwieniona. Ja swoją buteleczkę kupuję w sklepie zielarskim. Z tego typu produktów często polecany jest również płyn marki Evree, której kosmetyki bardzo lubię i myślę, że za jakiś czas chętnie go przetestuję i porównam.

FITOMED / TONIK OCZYSZCZAJĄCY ZIOŁOWY SZAŁWIA LEKARSKA do cery tłustej


ORIGINAL SOURCE / ŻEL POD PRYSZNIC / COCONUT / 500 ml
Niesamowicie przyjemnie i intensywnie pachnący kokosem, podczas jego używania miałam wrażenie jakbym kąpała się w batonikach Bounty :) Żel jest gęsty, dobrze się pieni i przyjemnie nawilża, ale nie jest to bardzo mocny efekt - balsam i tak jest konieczny. Produkt zawiera naturalne ekstrakty, a butelka jest przeznaczona do recyklingu. Chętnie wypróbuję inne wersje zapachowe, na lato marzy mi się orzeźwiająca limonka.


ALTERRA / SZAMPON NAWILŻAJĄCY / GRANAT BIO & ALOES BIO / 200 ml
Szampon, który zużywam w niebotycznych ilościach. Mój codzienny, sprawdzony i nieoceniony, zawsze mam go w zapasie. Gdybym miała wybrać tylko jeden szampon, byłby to właśnie ten. Nawilża, uelastycznia, nabłyszcza i wygładza moje włosy. W połączeniu z dobrą odżywką potrafi zdziałać cuda. Z resztą pojawia się niemal w każdym kolejnym denku, np. TU czy TU, tam znajdziecie więcej informacji na jego temat.


VEET / KREM DO DEPILACJI SKÓRY / SILK & FRESH SKÓRA WRAŻLIWA / 100 ml
Krem przeznaczony do skóry delikatnej i wrażliwej, zawiera witaminę E i aloes, które działają łagodząco i zapobiegają powstawaniu podrażnień. Przetestowałam większość tego typu produktów dostępnych w drogeriach i jest to jedyny krem, który sprostał moim oczekiwaniom. Ma odpowiednią konsystencję, nie ścieka ani nie kapie, a po upłynięciu kilkunastu minut moja skóra faktycznie jest gładka i pozbawiona włosków. Nie podrażnia, nie uczula i nigdy nie spowodował u mnie żadnych tego typu reakcji, co zdarzało się przy innych kremach. Mimo wszystko zaczęłam się zastanawiać nad depilacją laserową i niestety w tym roku przegapiłam odpowiedni moment, dlatego planuję poddać się tym zabiegom na jesień (napromieniowanej skóry nie powinno eksponować się na słońcu, bo mogą pojawić się przebarwienia). jeśli macie jakieś rady, uwagi albo spostrzeżenia dotyczące depilacji laserowej koniecznie dajcie znać! Z pewnością będą dla mnie bardzo pomocne.

______________________________
I to już wszystko na dziś. Dajcie znać czy zdenkowałyście ostatnio jakiś dobry produkt.
Jak mija Wam początek lata? Wypoczynek już za Wami czy dopiero przed Wami?
 
Zachęcam też do śledzenia mojego konta na Instagramie - @marie_velte

4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi zupełnie nie przypadł do gustu zapach tego żelu Original Source. Szampon Alterra też bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam te żele pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń

_________________________________________________

Masz do mnie jakiekolwiek pytanie?
Zadaj je proszę pod najnowszym wpisem.
Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz! ♡


Wszystkie komentarze zawierające autopromocję lub linki
reklamowe nie będą publikowane. Szanujmy siebie nawzajem!
__________________________________________________